Za oknem panuje ponura aura, od rozpoczęcia nowego roku minęły już prawie trzy tygodnie, Twoje postanowienia nie idą tak, jak sobie założyłeś i kompletnie nie masz energii i chęci do działania. Najzwyczajniej w świecie brakuje Ci motywacji. Jak sobie z tym poradzić? Jak znaleźć motywację w gorszym okresie?
Wczoraj był tak zwany Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku. Blue Monday przypada na trzeci poniedziałek stycznia. Dlaczego nazywany jest najbardziej depresyjnym? Według brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla wpływ mają na to trzy czynniki: meteorologiczne (kiepska pogoda, niskie nasłonecznienie, krótki dzień), psychologiczne (świadomość, że wypełnianie postanowień noworocznych nie idzie nam tak, jak sobie założyliśmy), ekonomiczne (które wiążą się z koniecznością opłacenia pożyczek na prezenty świąteczne, o ile się takie wzięło).
Skupmy się jednak na dwóch pierwszych. Ponura pogoda i świadomość niedotrzymania postanowień noworocznych mogą być naprawdę przygnębiające. Może to wpłynąć na naszą motywację do dalszego działania – a w szczególności do trenowania i utrzymywania zdrowej diety. Co więc zrobić, żeby przezwyciężyć ten gorszy okres? Jak znaleźć motywację do treningu i diety, kiedy nie ma się na nic ochoty?
5 sposobów na odzyskanie motywacji:
1. Odpocznij
Może to banalne, ale odpoczynek to pierwsza rzecz, którą powinieneś zrobić. Nie jesteśmy robotami. Każdy ma czasem chwilę słabości.
Nie chodzi o to, żebyś całkowicie zrezygnował z trenowania i rzucił się na wysokokaloryczne, „niezdrowe” jedzenie. Po prostu nie wymagaj od siebie tyle. Postaw na plan minimum. Wybierz lżejszą aktywność – np. spacery czy jogę. Zostaw liczenie kalorii na kilka dni i jedz intuicyjnie. Nie obżeraj się, ale pozwól sobie na małe przyjemności. Od kawałka ciasta po obiedzie raz na jakiś czas jeszcze nikt nie umarł (i nie przytył). Lekkie poluzowanie zasad nie będzie mieć negatywnego wpływu na efekty Twojej diety i treningu.
2. Nie porównuj się do innych
Porównywanie się do innych to jedna z najgorszych rzeczy, którą możemy sobie zrobić. O ile czerpanie inspiracji od niektórych osób to świetny sposób na podniesienie motywacji i chęci do działania, tak porównywanie się może ją skutecznie obniżyć i pogorszyć samopoczucie. KAŻDY JEST INNY. Jeśli Ci to pomoże, to oderwij się na jakiś czas od social mediów, w których fit trenerki pokazują swoje idealne życie. Skup się na sobie i na swoich celach.
3. Przypomnij sobie, dlaczego zacząłeś
Weź kartkę, długopis i wypisz swoje cele. Przypomnij sobie, dlaczego w ogóle zacząłeś trenować i zdrowo się odżywiać. Doskonałym pomysłem jest także wypisanie wszystkich małych sukcesów, które udało Ci się do tej pory osiągnąć. Schudłeś 0,5 kg w ciągu ostatniego tygodnia? W tamtym tygodniu zrobiłeś wszystkie treningi? Nauczyłeś się nowego zdrowego przepisu? Świetnie! Zapisz to na kartce i powieś na lodówce! Jest to świetny sposób na to, żeby dodać sobie motywacji.
4. Zaplanuj
Znakomitym sposobem na zastrzyk motywacji jest zaplanowanie kolejnych kroków. Ustal cele na najbliższe dni i tygodnie. Nie musi być to coś dużego. Bądź ambitny, ale nie wymagaj od siebie za dużo. Zbyt wysokie wymagania zadziałają w odwrotny sposób. Zamiast wzrostu motywacji, będziesz miał jej jeszcze mniej.
5. Doceniaj
Kiedy zacząłeś zaniedbywać dietę i treningi, bo brakuje Ci motywacji, zacznij zwracać uwagę na każdą małą rzecz, która Ci wyszła. Zamiast mrożonej pizzy zjadłeś pyszną sałatkę, którą sam przygotowałeś? A może zrobiłeś 15-minutowy trening po 5 dniach przerwy? Doceń każdy mały sukces. Pochwal się.
Każdy ma czasem gorszy moment. Nie jest to jednak powód do tego, żeby całkowicie rezygnować z aktywności fizycznej i zdrowego jadłospisu. Regularne treningi połączone z odpowiednio zbilansowaną dietą przynoszą mnóstwo korzyści. Nie tylko pozwalają osiągnąć wymarzoną sylwetkę, ale także mają pozytywny wpływ na zdrowie, ogólną kondycję i samopoczucie. W gorszym okresie zadbaj o swój komfort psychiczny i przede wszystkim NIE PODDAWAJ SIĘ, a motywacja i energia wrócą szybciej, niż myślisz.
